[SPOILERY] Serial Game of Throne

[Kimin]

No cóż serial nie zaskoczył mnie co do poziomu. Zaczyna się sucharem Tyriona o jajach Varysa, a później mamy fillery w rodzaju pogawędki połóżkowej Eurona i Cersei, specerku na smokach Danki i Janka, przydługawych reunionów głównych postaci z pobocznymi. Pojawia się również deus ex machina w postaci odbicia AshyYarry przez Theona. Sam sobie dziwię, ale przyznać muszę, że jedyne dobre sceny to sceny z Samem. Obie widać, ze sceny mogą mieć swoją wagę, o ile scenarzyści nie pójdą po najmniejszej linii oporu.
Przy tylko 6 odcinkach w sezonie, tyle fillerów martwi. Jak pisał Marek, jeden odcinek to będzie "wielka bitwa" (tm), ja dodatkowo obstawiam, że będzie jeszcze jedna bitwa między zwycięskimi siłami dobra a Cersei. Zostają więc tylko 4 odcinki żeby jakoś popchnąć fabułę do zakończenia. Czasu mało, zwłaszcza, że np. taki Battlestar Galactica miał dwuodcinkowy finał( razem coś ponad dwie godziny).

[Wiewiór]

Zgadzam się - na razie 2/10

[Marek]

Co myślicie o przedostatnim odcinku? To była zemsta czy już obłęd?

[Kimin]

Ani jedno ani drugie. To jest po prostu słabo napisany scenariusz.
Swoimi wrażeniami podzielę się po całym sezonie, bo po drugim odcinku wiedziałem już, że będę musiał grillować każdy odcinek w tym sezonie.

[Marek]

Ani jedno ani drugie. To jest po prostu słabo napisany scenariusz.
Swoimi wrażeniami podzielę się po całym sezonie, bo po drugim odcinku wiedziałem już, że będę musiał grillować każdy odcinek w tym sezonie.

Trudno się nie zgodzić ze im dalszy odcinek od odcinków napisanych przez G. Martina tym odcinki są słabsze. Także finał będzie najsłabszy ever tez wiele spraw mnie razi ale cóż trzeba brać co dają. Ostatni odcinek niesie ze sobą wiele pytań co zrobią teraz nasi kochani Starkowie.

[wuher44]

Poświęcą albo zjedzą Brana żeby wstać.

[VegetaZen]

Dobiegają do 15 renomką z Sansy ; P

Serial jest złyyy, bardzo zły. Liczę, że Martin się ogarnie i skończy sagę na złość pisząc wszystko inaczej niż w serialu. To co się odjaniepawliło z Littlefingerem, Varysem a nawet Jaimiem to szkoda strzępić ryja :V

[Neoptolemos]

Dobiegają do 15 renomką z Sansy ; P

Ty, ale septa Mordane nie żyje.

Ostatni odcinek już mnie nawet nie wkurzył. Głównie dlatego, że serial w ogóle przestał wzbudzać we mnie jakiekolwiek emocje, prócz sporadycznych ciarek żenady.

[orka1410]

Niestety muszę przyznać, że z szóstego sezonu najbardziej podobał mi się drugi epizod (tak ten w którym po prostu postacie rozmawiają), a reszta... Jest dobra chyba tylko wizualnie w CGI.

A tak przy okazji bardzo spodobał mi się jeden mem (cytuję z pamięci) :

Danka:
Spaliła Miri Maz Dur (sama wchodząc do ognia).
Spiła Dom nieumarłych (z nieumarłymi w środku).
Spaliła Astapor.
Powiesiła Panów z Mereen.
Doprowadzila do rzezi w Astaporze (król rzeźnik).
Spaliła ludzi na arenie w Mereen.
Spaliła wszystkich Khalów w Vaes Dothrak.
Wywołała wielką krwawą wojnę w zatoce niewolników, a potem ją tak po prostu zostawiła samą sobie.
Spaliła prawie całą armię Lannisterów.
Spaliła Randyla Tarlego z Synem.
Spaliła Varysa.

I wszystko to było ok.

Spaliła Kings Landing.

I ludzie się dziwią. :)

Koniec mema.

To prawda, że źle tą postać poprowadzili w serialu, ale to też prawda, że Dany od początku u Martina jest prowadzona jako "cicha ludobójczyni", która przy wielu okazjach dawała upust swojej żądzy krwi i palenia, tylko zawsze potrafiliśmy to jakoś usprawiedliwić, bo zawsze widzieliśmy to w kontekście większego dobra. Myślę, że taki obrót spraw wymyślił nie kto inny, tylko Martin (z Jaimem Varysem i Littlefingerem pewnie też), tyle że Martin opisze to w wielu rozłożonych w czasie rozdziałach i to samo zostanie bardzo ładnie pokazane i uzasadnione.

Panowie DD nie mają umiejętności Martina i dlatego zamiast fajnie napisać scenariusz, to skrócili ilość odcinków i skupili się na pokazaniu efektów CGI ze smokami i ogniem, który nie wiadomo dlaczego ma siłę armaty i rozwala całe budowle zamiast je palić, bo to potrafili zrobić.

[Marek]

Niestety muszę przyznać, że z szóstego sezonu najbardziej podobał mi się drugi epizod (tak ten w którym po prostu postacie rozmawiają), a reszta... Jest dobra chyba tylko wizualnie w CGI.

A tak przy okazji bardzo spodobał mi się jeden mem (cytuję z pamięci) :

Danka:
Spaliła Miri Maz Dur (sama wchodząc do ognia).
Spiła Dom nieumarłych (z nieumarłymi w środku).
Spaliła Astapor.
Powiesiła Panów z Mereen.
Doprowadzila do rzezi w Astaporze (król rzeźnik).
Spaliła ludzi na arenie w Mereen.
Spaliła wszystkich Khalów w Vaes Dothrak.
Wywołała wielką krwawą wojnę w zatoce niewolników, a potem ją tak po prostu zostawiła samą sobie.
Spaliła prawie całą armię Lannisterów.
Spaliła Randyla Tarlego z Synem.
Spaliła Varysa.

I wszystko to było ok.

Spaliła Kings Landing.

I ludzie się dziwią.

Koniec mema.

To prawda, że źle tą postać poprowadzili w serialu, ale to też prawda, że Dany od początku u Martina jest prowadzona jako "cicha ludobójczyni", która przy wielu okazjach dawała upust swojej żądzy krwi i palenia, tylko zawsze potrafiliśmy to jakoś usprawiedliwić, bo zawsze widzieliśmy to w kontekście większego dobra. Myślę, że taki obrót spraw wymyślił nie kto inny, tylko Martin (z Jaimem Varysem i Littlefingerem pewnie też), tyle że Martin opisze to w wielu rozłożonych w czasie rozdziałach i to samo zostanie bardzo ładnie pokazane i uzasadnione.

Panowie DD nie mają umiejętności Martina i dlatego zamiast fajnie napisać scenariusz, to skrócili ilość odcinków i skupili się na pokazaniu efektów CGI ze smokami i ogniem, który nie wiadomo dlaczego ma siłę armaty i rozwala całe budowle zamiast je palić, bo to potrafili zrobić.

W pełni się zgadzam. Nie wiem czy ktoś ogląda na youtubie taką łaskę która w sumie to streszcza odcinek i dodaje jakieś głupoty od siebie. Powiedziała ze Danka została złe poprowadzona ponieważ spaliła cała stolice. Ze to się kupy nie trzyma. A właśnie ze trzyma się kupy bo ona bardzo dużo osob zabiła. Począwszy od swojego brata po niewinnych ludzi w Królewskiej przystani. ( jak żal komuś ludzi z królewskiej przystani to pomyślcie sobie ze to ci sami którzy cieszyli się ze śmierci Edarda Statka) Do tej pory była sprytniejsza ale już nie ma ochoty na te gierki. W końcu to ONA ma smoka. To pali. I bardzo dobrze.